środa, 30 kwietnia 2014

BZ WBK prowadzi zaawansowane rozmowy ws. sprzedaży wierzytelności hipotecznych

"Prowadzimy bardzo zaawansowane negocjacje w sprawie sprzedaży części niespłacanego portfela kredytów hipotecznych. Nie oznacza to, że do sprzedaży dojdzie, ale analizujemy poszczególne portfele i badamy ten nowy obszar rynku" - powiedział Morawiecki.
Portfel kredytów hipotecznych banku na koniec kwartału wyniósł 25,42 mld zł. (PAP)
kuc/ jow/ asa/

Best III NS FIZ ponownie wykupuje przed terminem

Fundusz sekurytyzacyjny z grupy Best dokonał częściowej spłaty notowanych na rynku hurtowym BondSpot dwóch serii obligacji o łącznej wartości nominalnej 4,974 mln zł. 

Wcześniejszy wykup został zrealizowany na podstawie złożonych przez obligatariuszy żądań. Zgodnie z warunkami emisji inwestorzy mają prawo domagać się wcześniejszej spłaty, jeśli fundusz umarza część certyfikatów inwestycyjnych.

Podobnych spłat Best III NS FIZ dokonywał także w marcu (5,913 mln zł) oraz styczniu (0,995 mln zł). Po tych operacjach początkowa wartość znajdujących się w obrocie papierów dłużnych serii I (31 mln zł) oraz J (25 mln zł) zmalała odpowiednio do 21,032 mln zł i 22,086 mln zł.

Obok obligacji zamkniętego funduszu, na Catalyst znajdują się także dwie serie papierów wyemitowanych bezpośrednią przez windykacyjną spółkę Best, którymi handlować mogą inwestorzy indywidualni. Papierami z terminami spłaty w maju i wrześniu 2016 r. oprocentowane są odpowiednio na 4,7 pkt proc. ponad WIBOR 3M oraz stałe 8,98 proc. Rentowności wynoszą 6,85 i 7,15 proc. brutto.

Na początku kwietnia w niespełna cztery dni windykator uplasował pierwszą publiczną emisję o wartości 45 mln zł, która wchodzi w skład programu obliczonego na 300 mln zł. Za czteroletnie papiery Best oferował 3,8 pkt proc. powyżej stopy WIBOR 3M. Po wprowadzeniu do obrotu na Catalyst obligacje te wyceniane będą z niższą rentownością niż dwie pozostałe serie. Tym bardziej, że inwestorzy prawdopodobnie nie będą chcieli oddawać ich w okolicach nominału, ponieważ biorąc udział w ofercie na rynku pierwotnym – co nie jest jeszcze częstą praktyką – musieli zapłacić prowizję.

Zysk netto Vindexus wzrósł r/r do 9,19 mln zł w 2013 r.

Vindexus odnotował 9,19 mln zł skonsolidowanego zysku netto przypisanego akcjonariuszom jednostki dominującej w 2013 r. wobec 7,35 mln zł zysku rok wcześniej, podała spółka w raporcie.

Zysk operacyjny wyniósł 13,66 mln zł wobec 11,54 mln zł zysku rok wcześniej.

Skonsolidowane przychody ze sprzedaży sięgnęły 40,89 mln zł w 2013 r. wobec 31,82 mln zł rok wcześniej.

W ujęciu jednostkowym zysk netto w okresie 2013 r. wyniósł 1,24 mln zł wobec 0,29 mln zł zysku rok wcześniej.

Giełda Praw Majątkowych Vindexus S.A. została założona w 1995 roku i od początku związana jest z polskim rynkiem wierzytelności. Działalność spółki opiera się przede wszystkim na zakupie portfeli wierzytelności i dalszej ich egzekucji na własny rachunek oraz na windykacji na zlecenie. Przychody Grupy w 2012 r. wyniosły 31,8 mln zł, a zysk netto 7,5 mln zł. Spółka jest notowana na warszawskiej giełdzie od 2009 r.

(ISBnews)

poniedziałek, 28 kwietnia 2014

Order Finansowy 2013 dla Perspective z oferty Open Life

Ubezpieczenie Perspective z oferty Open Life zdobyło nagrodę Order Finansowy 2013 Miesięcznika Home&Market w kategorii Ubezpieczenia na życie.

Już po raz ósmy magazyn ekonomiczny Home&Market wręczył Ordery Finansowe. Nagrody są przyznawane najlepszym usługom i produktom na rynku finansowym, które wyróżnia
innowacyjność i użyteczność. Ocena rozwiązań opierała się na wynikach ankiet, badań satysfakcji przedsiębiorców oraz informacji z portali internetowych. Przy przyznawaniu wyróżnienia dla Ubezpieczenia indywidualnego na życie i dożycie Perspective Open Life TU Życie S.A. wydawnictwo wzięło pod uwagę pionierskie rozwiązanie wykorzystujące, do tej pory mało eksploatowany, potencjał rynku wierzytelności detalicznych. Istotną zaletą rynku wierzytelności jest jego uniezależnienie od bieżącej sytuacji i trendów na giełdach kapitałowych, stanowi zatem atrakcyjną alternatywę m.in. dla produktów opartych o koniunkturę na rynkach akcji.

Open Life jako jeden z pierwszych na rynku umożliwił swoim klientom dostęp do rynku wierzytelności detalicznych. Towarzystwo Ubezpieczeń oferuje swoje rozwiązanie osobom chcącym zainwestować kapitał już od kwoty 10 000 zł.


Perspective jest produktem ze składką jednorazową, w którym co najmniej 90% środków UFK lokowane jest w certyfikaty inwestycyjne emitowane przez Open Finance Wierzytelności Detalicznych NS FIZ. Certyfikaty te emitowane są w celu zgromadzenia środków na nabycie wierzytelności lub praw do świadczeń z tytułu wierzytelności. Wierzytelności mogą być sprzedawane w postaci portfeli nieobsługiwanych kredytów, pożyczek czy należności przez takie podmioty jak banki, operatorzy telekomunikacyjni czy przedsiębiorstwa użyteczności publicznej. Polityka inwestycyjna Open Finance Wierzytelności Detalicznych NS FIZ ma na celu wypracowywanie zysków z portfeli wierzytelności, które są nabywane poniżej ich wartości nominalnej. Dzięki temu fundusz ogranicza ryzyko niewypłacalności tych portfeli.
Należy też podkreślić dywersyfikację serwiserów czyli instytucji specjalizujących się w zarządzaniu windykacją długów. Dążą one do wypracowania atrakcyjnych stóp zwrotu przez odzyskiwanie znaczących wartości długów.

Okres ubezpieczenia trwa do rocznicy polisy przypadającej w roku kalendarzowym, w którym ubezpieczony ukończy 85. rok życia. Istotną zaletą produktu jest możliwość dokonywania częściowych wypłat wartości wykupu w trakcie trwania okresu ubezpieczenia, a w przypadku wypowiedzenia umowy ubezpieczenia po upływie 3 lat, wypłacana jest całość wartości rachunku udziałów.


Perspective przeznaczony jest dla klientów zdecydowanych na zainwestowanie swoich środków w okresie długoterminowym, nie krótszym niż 3 lata, oraz oczekujących atrakcyjnych stóp zwrotu przy akceptacji ryzyka związanego z charakterem aktywów, w które inwestuje FIZ.

 

Źródło: Open Finance

Orco przejmuje zobowiązania związane ze Złotą 44 od swojej spółki zależnej

Orco Property Group zawarło z Bankiem Pekao umowę przejęcia od swojej spółki Orco Property, odpowiedzialnej za projekt Złota 44, należności kredytowych i zabezpieczeń związanych z projektem warszawskiego apartamentowca, wynika z komunikatu spółki. Nabycie wierzytelności jest finansowane z kredytu pomostowego, do momentu zbycia przez Orco części płynnych aktywów.
"Zgodnie z warunkami umowy, z zastrzeżeniem spełnienia określonych warunków, Orco nabędzie wszystkie wierzytelności pieniężne Pekao od Orco Property sp. z o.o., spółce holdingowej projektu Złota 44, wraz z zabezpieczeniami Pekao na podstawie umowy i związanej z nim dokumentacji" - czytamy w komunikacie.

Na początku kwietnia Orco otrzymało wypowiedzenie umów kredytowych na finansowanie projektu Złota 44 - w ciągu 30 dni ma spłacić kredyty w wysokości 170,1 mln zł i 19,6 mln euro (bez odsetek).

Wcześniej nowy zarząd spółki zapowiedział, że planuje w najbliższych miesiącach m.in. sprzedaż warszawskiego projektu Złota 44 oraz podjęcie decyzji, które aktywa w Europie Środkowej należy pozostawić w portfelu, a które sprzedać.

Pod koniec 2011 roku spółka podpisała aneks do umowy kredytowej z Bankiem Pekao przewidujący uruchomienie dodatkowej transzy kredytu w wysokości 190 mln zł. Pula ta miała pozwolić na sfinansowanie całkowitego budżetu inwestycji, który szacowano na ponad 700 mln zł.

Złota 44 jest luksusowym apartamentowcem budowanym obecnie w ścisłym centrum Warszawy, którego wysokość wynosić będzie po ukończeniu 192 metry.

Orco Property Group jest inwestorem, deweloperem oraz zarządcą aktywów działającym na środkowoeuropejskim rynku nieruchomości i usług hotelarskich. Działa w wielu krajach Europy Środkowej i Wschodniej, koncentrując się na rynku czeskim, węgierskim, polskim, rosyjskim, chorwackim, niemieckim i słowackim. Siedziba główna Orco Property Group mieści się w Luksemburgu, a firma notowana jest na Paryskiej Giełdzie Papierów Wartościowych na platformie Euronext, jak również na parkietach w Pradze, Warszawie i Budapeszcie.

(ISBnews)

Pragma 1 FIZ kupił pakiet wierzytelności bankowych wartości 35,9 mln zł

Pragma 1 FIZ Niestandaryzowany Fundusz Sekurytyzacyjny z grupy Pragma Inkaso kupił pakiet wierzytelności gospodarczych od jednego z banków komercyjnych o łącznej wartości 35,9 mln zł, poinformowała spółka. 

"Przedmiotem umowy jest nabycie bezspornych i wymagalnych 334 bankowych wierzytelności gospodarczych o łącznej wartości 35 948 275,33 zł. Cena pakietu nie odbiega od standardowych cen na rynku sprzedaży wierzytelności" – podano w komunikacie.

Serwiserem oraz właścicielem 100 % certyfikatów w funduszu jest Pragma Inkaso.

"Umowa jest istotna dla emitenta, gdyż jest pierwszą transakcją grupy Pragma Inkaso S.A. dotyczącą nabycia pakietu wierzytelności z sektora bankowego i może mieć pozytywny wpływ na generowane przez grupę wyniki finansowe" – czytamy dalej.

Grupa Kapitałowa Pragma Inkaso działa w branży obrotu wierzytelnościami w segmencie business to business. Jest notowana na Giełdzie Papierów Wartościowych w Warszawie. W jej skład wchodzą spółki Pragma Inkaso, Pragma Faktoring, Pragma Collect i Pragma Inwestycje. Jej skonsolidowane przychody ze sprzedaży sięgnęły 399,56 mln zł w 2013 r.

(ISBnews)

FAST FINANCE S.A.: Informacja o wyborze oferty Emitenta na zakup pakietu wierzytelności

Zarząd spółki Fast Finance S.A. z siedzibą we Wrocławiu ("Emitent") informuje, że w dniu 24 kwietnia 2014 roku powziął informację o wyborze jako najkorzystniejszej oferty na zakup pakietu wierzytelności od Powszechnej Kasy Oszczędności Bank Polski S.A. złożonej przez zarządzany przez Emitenta Niestandaryzowany Sekurytyzacyjny Fundusz Inwestycyjny Zamknięty Fast Finance.

Łączna wartość nominalna licytowanego pakietu wierzytelności, w skład którego wchodzą wierzytelności wynosi 63 143 062,07 zł. Oferowana przez Emitenta w formie licytacji ustnej kwota za powyższy pakiet wierzytelności wyniosła 6 314 306,21 zł.

Zarząd Fast Finance S.A. informuje, że oferowana cena nabycia opisywanego pakietu wierzytelności przekracza 10% kapitałów własnych Emitenta.

O zawarciu umowy na zakup wyżej wymienionego pakietu wierzytelności Zarząd Emitenta poinformuje w formie odrębnego raportu bieżącego, który przekaże do publicznej wiadomości niezwłocznie po jej podpisaniu.

Podstawa prawna: Art. 56 ust. 1 pkt 1 Ustawy o ofercie publicznej i warunkach wprowadzania instrumentów finansowych do zorganizowanego systemu obrotu oraz o spółkach publicznych (Dz.U. z 2009 r. Nr 185, poz. 1439 ze zmianami).

piątek, 25 kwietnia 2014

Grupa Kapitałowa EGB Investments wypracowała 64,7 mln przychodów


Zysk netto o 39% większy w porównaniu do roku 2012, zwiększenie przychodów ogółem do poziomu 64,7 mln zł oraz wzrost wartości wierzytelności sekurytyzowanych obsługiwanych przez Spółkę dominującą do kwoty ponad 386 mln, to tylko nieliczna część pozytywnych informacji, które opublikowała dzisiaj Grupa Kapitałowa EGB Investments.

Inwestycja się opłaca

W 2013 roku Grupa Kapitałowa EGB Investments wypracowała 64,7 mln przychodów ogółem, a zatem o 8% więcej niż w roku poprzednim. Zysk netto na koniec 2013 r. był o 39% wyższy niż rok wcześniej i wyniósł 8,8 mln zł. Wysoką sprawność operacyjną spółek z Grupy Kapitałowej potwierdziły wzrosty (w porównaniu do roku poprzedniego) wskaźników EBIT i EBITDA (odpowiednio o 12% i 9%). 

Natomiast wzrost rentowności sprzedaży i ROE w 2013 roku, w stosunku do roku 2012, jest pozytywnym efektem transakcji dokonanych z funduszami sekurytyzacyjnymi oraz rozpoczętych w 2012 roku procesów optymalizacyjnych w obszarze kosztów i realizowanych procedur, które przyniosły większą elastyczność i lepsze dopasowanie do obecnych warunków na rynku wierzytelności. Pierwszy kwartał 2014 roku potwierdza dodatkowo tendencję Grupy Kapitałowej do stabilnego i trwałego rozwoju - zysk netto ukształtował się na stabilnym poziomie 1 mln zł a przychody ze sprzedaży osiągnęły wartość 13,9 mln zł. "Wszystkie spółki z Grupy Kapitałowej efektywnie budowały w minionym roku potencjał przychodowy, specjalizując się w wybranych obszarach działań - spółka dominująca w obsłudze wierzytelności sekurytyzowanych, a spółka zależna EGB Finanse w sektorze finansowania bieżącej działalności mikro i małych przedsiębiorstw" - tłumaczy Krzysztof Matela, prezes zarządu EGB Investments S.A. - "Na realizację satysfakcjonujących wyników w 2013 roku wpływ miał m.in. niewielki wzrost kosztów działalności operacyjnej Grupy Kapitałowej w stosunku do odnotowanego wzrostu przychodów ze sprzedaży. Istotny wpływ miała także racjonalizacja ponoszonych kosztów, w tym związanych z obsługą wierzytelności na zlecenie przez spółkę dominującą oraz szczególna dbałość o inwestycje w zakupy wierzytelności, w tym w wysoko przychodową, nisko marżową działalność spółki zależnej EGB Finanse sp. z o.o. w zakresie nabywania i windykacji wierzytelności wysokocennych." - dodaje Krzysztof Matela.

Rzetelna współpraca

Spółki z Grupy Kapitałowej EGB Investments - wypełniając przyjęte plany i założenia, związane przede wszystkim z dalszym rozwojem - z powodzeniem dokonywały kolejnych emisji obligacji. Jednocześnie terminowo realizowały wykup serii wymagalnych w roku 2013 oraz rzetelnie wywiązywały się ze zobowiązań odsetkowych związanych z emisją papierów dłużnych. Pozwoliło to na dalsze umocnienie pozytywnego wizerunku zarówno EGB Investments S.A., jak też EGB Finanse sp. z o.o., czego potwierdzeniem było utrzymujące się zainteresowanie Inwestorów kolejnymi seriami obligacji.


Elastyczność i dopasowanie specjalizacji

Oprócz pozyskiwania wierzytelności do obsługi na własnych rachunek oraz na zlecenie Klientów,
spółki z Grupy Kapitałowej skupiły się na dalszej specjalizacji konkretnych linii biznesowych. EGB Investments S.A. - kontynuując działania związane z obsługą wierzytelności sekurytyzowanych - umacniała swoją pozycję w tym segmencie rynku. Potwierdzeniem tego było m.in. podpisanie w 2013 roku trzech umów o zarządzanie wierzytelnościami funduszy sekurytyzacyjnych z: AGIO EGB NSFIZ, AGIO Wierzytelności NSFIZ oraz OPUS NSFIZ. Pozwoliło to na osiągnięcie znaczącego wzrostu wartości portfeli sekurytyzowanych obsługiwanych przez EGB Investments S.A., która w roku 2013 przekroczyła kwotę 386 mln zł wobec 18 mln zł w roku 2012. Z drugiej strony, EGB Finanse sp. z o.o. odnotowała zauważalny wzrost zarówno w zakresie liczby mikro i małych przedsiębiorców korzystających z platformy transakcyjno-finansowej www.egbfinanse.pl (wzrost o 115% w porównaniu do roku poprzedniego), jak też wartości wierzytelności drobnych nabytych za pośrednictwem platformy (wzrost o 140% w porównaniu do roku 2012).

EGB Investments to spółka dominująca w Grupie Kapitałowej EGB Investments, działająca od 1995 roku. Zajmuje się obsługą konsumenckich i korporacyjnych wierzytelności masowych. Dwa wiodące kierunki jej działalności to kupno i windykacja na własny rachunek portfeli przeterminowanych wierzytelności wobec konsumentów z sektora finansowego (bankowego i ubezpieczeniowego) i teleinformatycznego oraz świadczenie usług windykacji na zlecenie. Spółka obsługuje wierzytelności zlecane jej bezpośrednio przez klientów z sektora finansowego oraz zarządza wierzytelnościami należącymi do funduszy sekurytyzacyjnych. Od 2010 r. jest notowana na rynku NewConnect. Z dwoma spółkami zależnymi, tj. EGB Finanse sp. z o.o. i EGB Nieruchomości sp. z o.o., tworzy Grupę Kapitałową EGB Investments.

Opr. MZB

 

wtorek, 22 kwietnia 2014

Resort kręci bicz na dłużników



Im mniej informacji, tym gorsza jakość oceny ryzyka - przekonują biura prowadzące listy dłużników. Dlatego cieszą się na zmiany szykowane przez Ministerstwo Gospodarki.

Czy więcej firm i osób prywatnych trafi na czarne listy dłużników prowadzone przez biura informacji gospodarczych (BIG)? Resort gospodarki rozpoczyna otwartą dyskusję na ten temat. W zielonej księdze "System informacji o wiarygodności płatniczej w obrocie gospodarczym" ministerstwo przygotowało kompleksową ocenę funkcjonowania ustawy o udostępnianiu informacji gospodarczych (Dz.U. z 2010 r. nr 81, poz. 530 z późn. zm.).

Dłużnik potwierdzi

- Zielona księga to otwarcie dyskusji. Nie przesądzamy, w jakim kierunku powinny iść zmiany. Chcemy poznać argumenty i kontrargumenty wszystkich zainteresowanych. Dopiero jak wszystko zbierzemy i zważymy, zaproponowane zostaną założenia do nowelizacji - mówi Grzegorz Lang, radca prawny, dyrektor departamentu doskonalenia regulacji gospodarczych w Ministerstwie Gospodarki.

- W dobrym kierunku idą te propozycje, które prowadzą do uczynienia systemu wymiany informacji gospodarczej systemem kompletnym - ocenia Adam Łącki, prezes zarządu Krajowego Rejestru Długów BIG SA.

Dlatego BIG-i jako nietrafione oceniają te propozycje, które mogą ograniczyć zakres przekazywanych im danych.

Na pewno nietrafiony jest postulat, aby dłużnik musiał potwierdzić istnienie zobowiązania lub miał to robić sąd. Trudno się spodziewać, aby dłużnicy chcieli potwierdzać zobowiązania, zwłaszcza oszuści. Czekanie na wyrok sądu, przy niewydolności orzecznictwa w Polsce, to tak naprawdę likwidacja systemu wymiany informacji gospodarczej - przekonuje prezes KRD.

- Popieramy większość propozycji zawartych w Zielonej Księdze. Jedyną, która budzi zastrzeżenia, jest umożliwienie BIG-om zbierania danych archiwalnych, czyli informacji o zaległych zobowiązaniach po ich spłacie - ocenia Mariusz Hildebrand, prezes zarządu BIG InfoMonitor.
Przypomina, że BIG-i powstały, aby zmniejszać zatory płatnicze.

- A przechowywanie i udostępnianie danych o tym, jakie zaległe zadłużenie ktoś miał w przeszłości, wpłynie negatywnie na procesy odzyskiwania należności - dodaje prezes Hildebrand.

Podatki i składki

Rozważane jest też wpisywanie do BIG zobowiązań publicznoprawnych, czyli m.in. długów wobec państwa lub samorządu (np. zaległe podatki, opłaty lokalne, sądowe, składki ZUS i KRUS). Tak informacja może być istotna dla kontrahentów, bo zobowiązania takie w razie egzekucji mają pierwszeństwo zaspokojenia. BIG-i od lat lobbują za taką możliwością.

- To pozwoliłoby zmniejszyć koszty postępowań administracyjnych - uważa Mariusz Hildebrand.
BIG InfoMonitor zaproponował, aby podmioty finansowane z budżetu państwa lub budżetu samorządowego były zobligowane do korzystania z oferty wszystkich funkcjonujących na rynku biur. I to na jednolitych warunkach finansowych, bez przetargów.

- Długi, jakie mają przedsiębiorcy wobec Skarbu Państwa, gmin czy ZUS, to kwoty rzędu kilkudziesięciu miliardów złotych. Tymczasem przedsiębiorcy podpisujący kontrakty z takimi dłużnikami nie mają na ten temat żadnej wiedzy, nie wiedzą, że rozpoczynają współpracę albo z oszustem, albo z potencjalnym bankrutem - tłumaczy prezes Łącki.

- Tracą na tym także konsumenci - potencjalni pracownicy zadłużonego przedsiębiorcy. W sytuacji gdy Państwowa Inspekcja Pracy wskazuje na rosnący problem niepłacenia pensji i składek na ZUS przez nieuczciwych pracodawców, wskazane byłoby, aby poszukujący pracy mieli świadomość, że zatrudniają się u kogoś uczciwego, kto opłaci im ubezpieczenie i wypłaci pensję - podkreśla prezes KRD.

I wskazuje także korzyść dla budżetu: upublicznienie danych dłużnika skłania wielu z nich do uregulowania zaległości.

System gromadzenia i udostępniania informacji gospodarczych postrzegamy jako sposób na wzmocnienie prawidłowych postaw płatniczych. Nie chodzi więc wyłącznie o wsparcie windykacji niespłacanych zobowiązań, ale również o wzmocnienie roli samych źródeł informacji o kontrahencie jako bardziej kompletnych i wiarygodnych - mówi Grzegorz Lang.

Drobne kwoty

Powraca jak bumerang także dyskusja, od jakiej kwoty dłużnicy powinni trafiać na czarne listy. Rozważane jest zniesienie dzisiejszych kwot minimalnych zgłaszanych długów (w przypadku konsumentów to 200 zł, a przedsiębiorców 500 zł). Ci, którzy gromadzą dane o długach, są za.

- Zniesienie limitów długów jest postulatem rozsądnym, bo o tym, czy wpisać kogoś do rejestru, czy nie, powinien decydować interes ekonomiczny wierzyciela, a nie sztywny limit określony ustawą - przekonuje prezes Łącki.

Dla firm świadczących usługi masowe, a wystawiających rachunki na niskie kwoty nawet niewielkie zobowiązania to problem.

- Jeżeli ktoś płaci miesięcznie 20 zł za gaz, albo 40 zł abonamentu telefonicznego, to ile miesięcy musi zalegać z opłatą, aby trafić do rejestru dłużników i aby można było ostrzec przed nim innych - pyta prezes KRD.

Podobny problem jest z gapowiczami.

- Ile razy trzeba być złapanym na jeździe bez biletu, kiedy kara za to wynosi 50-60 zł? I na jakie straty narazić przewoźnika, którego działalność finansowana jest w znacznej części z publicznych przecież pieniędzy - dodaje Łącki.

Inne zmiany

Proponowane jest także doprecyzowanie zasad dotyczących zobowiązań przedawnionych.
- Przedawnienie oznacza tylko tyle, że nie można dochodzić długu przed sądem, a nie, że przestał on istnieć - przekonuje Adam Łącki.

Rozważana jest także współpraca BIG-ów z biurami informacji kredytowej (BIK). Teoretycznie już dziś nie ma ku temu przeszkód, ale nie wszyscy są chętni. Są więc pomysły, aby wniosek o informację złożony w jednym biurze skutkował ujawnieniem danych z wszystkich baz. 



 

Ministerstwo Gospodarki prowadzi prace nad oceną funkcjonowania ustawy z dnia 9 kwietnia 2010 r. o udostępnianiu informacji gospodarczych i wymianie danych gospodarczych. Ważną częścią tych prac są szerokie konsultacje obejmujące doświadczenia różnych uczestników rynku wymiany informacji gospodarczych. Podstawą do rozpoczęcia dyskusji jest opracowany w ministerstwie materiał pt: System informacji o wiarygodności płatniczej w obrocie gospodarczym - Zielona Księga.

Zielona Księga ma na celu ułatwienie wymiany poglądów i wypracowanie doskonalszych rozwiązań na przyszłość - w zamyśle autorów ma być jedynie podstawą do rozpoczynającej się dyskusji na temat potrzeby i kierunku zmian w systemie wymiany informacji o zobowiązaniach pieniężnych.

Zielona Księga skierowana jest zarówno do adresatów ustawy o udostępnianiu informacji gospodarczych czyli wierzycieli, dłużników, biur informacji gospodarczej oraz pozostałych uczestników wymiany informacji, jak również do szerokiego grona partnerów społecznych, przedsiębiorców, instytucji chroniących interes konsumentów, uczelni wyższych oraz członków Rady Ministrów. 

Materiał podzielony jest na dwie zasadnicze części. W pierwszej części - „Rozwój systemu informacji o wiarygodności płatniczej” została przedstawiona ewolucja i podstawowe rozwiązania systemu wymiany informacji gospodarczych oraz instytucje, które także służą ujawnieniu istotnych danych wpływających na wiarygodność płatniczą uczestników obrotu. Prezentacji historii i stanu obecnego towarzyszą opisy głównych rozwiązań podobnych instytucji w innych państwach. W drugiej części materiału przedstawiono podstawowe dylematy co do modelu systemu wymiany informacji, jak również najczęściej postulowane rozwiązania szczegółowe. 

Strategicznym założeniem ustawy z 2010 r. była poprawa bezpieczeństwa obrotu gospodarczego. W tym celu przyjęto ramy prawne dla systemu udostępniania informacji o zwłoce w wykonywaniu zobowiązań pieniężnych przez przedsiębiorców i konsumentów. 

Ideą systemu było przede wszystkim wsparcie przedsiębiorców w walce z wyłudzeniami  i oszustwami dotykającymi firmy udzielające w różnych formach kredytu nierzetelnym konsumentom, a także współpracujących z nierzetelnymi partnerami gospodarczymi.

Utworzone na podstawie ustawy instytucje – biura informacji gospodarczej miały być alternatywą dla długich i kosztownych postępowań sądowych w sprawie dochodzenia należności przez przedsiębiorców. 

Podstawową rolą informacji gospodarczej jest dostarczenie wiedzy na temat wiarygodności płatniczej kontrahenta. 

System wymiany informacji o wiarygodności płatniczej ma zatem do odegrania bardzo doniosłą rolę. Dobrze zorganizowany, niedrogi w użytkowaniu i wiarygodny system może stanowić skuteczny mechanizm obniżania ryzyka działalności gospodarczej. Jeżeli informacje pozyskiwane z rejestrów będą postrzegane jako wiarygodne i kompletne, to będą mogły stanowić istotny element budowy reputacji przedsiębiorców godnych zaufania. W ramach systemu muszą funkcjonować skuteczne mechanizmy ochrony praw dłużników. 

Wysoka efektywność systemu wymiany informacji o wiarygodności płatniczej może więc zauważalnie ułatwić wykonywanie działalności gospodarczej w Polsce, a w konsekwencji podnieść konkurencyjność polskiej gospodarki.  

Informacja o wiarygodności płatniczej ma fundamentalne znacznie dla bezpieczeństwa obrotu gospodarczego. System wymiany i udostępniania informacji gospodarczych należy stawiać obok takich instytucji jak rejestr dłużników niewypłacalnych działający na podstawie ustawy o KRS lub rejestr informacji kredytowych działający na podstawie Prawa bankowego.

Optymalny system powinien zapewniać sprawność obsługi rejestrów po stosunkowo niskich kosztach. System powinien być zarazem wystarczająco atrakcyjny i skuteczny, aby stanowił prawdziwe wsparcie w odzyskiwaniu należności - dla wierzycieli, oraz w ocenie wiarygodności płatniczej - dla potencjalnych kontrahentów. Pogodzenie tych wartości nie jest łatwym zadaniem, ale  o żadnym z nich nie wolno zapominać.  

Źródło: Ministerstwo Gospodarki
Ewa Ivanova
30 października 2013 (nr 211)
Dziennik Gazeta Prawna


Czytaj więcej na http://biznes.interia.pl/finanse-osobiste/news/resort-kreci-bicz-na-dluznikow,1961826,4141?utm_source=paste&utm_medium=paste&utm_campaign=firefox