wtorek, 28 stycznia 2014

Polski rynek wierzytelności III kw. 2013 | Konferencja Przedsiębiorstw Finansowych

Przygotowany przez Konferencję Przedsiębiorstw Finansowych w Polsce Raport kwartalny prezentuje unikatowe dane na temat rynku wierzytelności trudnych, w tym wierzytelności nieregularnych. Unikatowe ze względu na połączenie w jednym dokumencie danych dotyczących zarówno wierzytelności sektora bankowego, finansowego oraz niefinansowego, wierzytelności gospodarczych i konsumenckich daje pełniejszy obraz rynku, z którego można rzetelnie spojrzeć na branże i stan sektora w Polsce. 
W kategorii kredytów trudnych mieszczą się zarówno wierzytelności wymagalne, a więc takie, których termin zapłaty już upłynął, jak i niewymagalne, a więc takie, których termin płatności przypada w bliższej lub dalszej przyszłości.

Systematyczny wzrost obliga wierzytelności trudnych

Jak wskazują dane prezentowane w cyklicznych Raportach KPF, obligo wierzytelności trudnych obsługiwanych przez firmy windykacyjne podlega sukcesywnemu wzrostowi. Tendencja ta stanowi realizację wcześniejszych prognoz ekspertów rynku wierzytelności i w kolejnych kwartałach i latach pozostanie prawdopodobnie bez zmian. Tylko z pozoru wzrost wierzytelności trudnych można uważać wprost za zjawisko negatywne. Dodatnia dynamika danych liczbowych prezentowana w Raporcie jest podyktowana zarówno rosnącym rynkiem należności (kredytowych, pożyczkowych, z tytułu usług telekomunikacyjnych itp.), jak i efektami specjalizacji usług świadczonych przez poszczególne podmioty rynkowe. Można zatem uznać, iż wzrost obliga wierzytelności trudnych jest po części wynikiem rozwoju gospodarki polskiej. 

Charakterystyka rynku wierzytelności

Największy udział wśród wierzytelności zarządzanych przez firmy windykacyjne zrzeszone w KPF stanowią wierzytelności należące do funduszy sekurytyzacyjnych, pochodzące pierwotnie od banków.


W tej grupie wierzytelności tylko w okresie ostatnich trzech lat obserwuje się największą dynamikę wzrostu. Przyczyn takiego zjawiska jest z pewnością kilka. Banki są największą grupą dostawców wierzytelności trudnych na rynku obrotu wierzytelnościami. Odnotowują bowiem ciągły wzrost portfeli wierzytelności, czego naturalną konsekwencją jest nominalny i ilościowy wzrost kredytów nieregularnych. Wpływ na wzrost wolumenu wierzytelności trudnych w bankach mają również czynniki gospodarcze, a w szczególności zauważalne w ciągu ostatnich lat spowolnienie gospodarcze w Polsce. Jednocześnie przepisy szczególne normujące działalność banków, w tym przepisy podatkowe, regulujące kwestie obrotu wierzytelnościami sprawiają, iż współpraca banków z funduszami sekurytyzacyjnymi jest optymalna podatkowo. Z pewnością nie bez znaczenia dla rozwijającej się współpracy banków i funduszy sekurytyzacyjnych jest również fakt podlegania funduszy sekurytyzacyjnych nadzorowi finansowemu.


Na drugim miejscu pod względem dynamiki wzrostowej raport odnotowuje obligo wierzytelności trudnych administrowanych przez windykatorów, których źródłem byli operatorzy telekomunikacyjni i szeroko rozumiani dostawcy mediów. Tendencja ta wynika w znacznej mierze z dążenia firm do ustawicznego podwyższania jakości świadczonych usług podstawowych, a więc handlowych. Tym samym naturalną konsekwencją staje się powierzenie monitoringu płatności opóźnionych lub wymagalnych, znaczącego pod względem liczebności portfela wyspecjalizowanym podmiotom windykacyjnym, gwarantującym wysoką efektywność działań i jednocześnie skupienie się zleceniodawców na działalności głównej.


Najmniejszy udział w grupie wierzytelności zarządzanych przez firmy windykacyjne stanowią ich należności własne, a więc skupione od wierzycieli pierwotnych, czyli działania na własny rachunek.

Z pewnością do takiej struktury portfela wierzytelności zarządzanych przez firmy windykacyjne przyczyniły się niejasne przepisy podatkowe i rozbieżne interpretacje podatkowe w zakresie cesji wierzytelności i jej skutków na tle ustawy podatku od towarów i usług. Z drugiej strony forma współpracy z wierzycielami pierwotnymi polegająca na zakupie pakietu wierzytelności zarezerwowana jest dla podmiotów posiadających dostęp do optymalnych kosztowo źródeł finansowania cesji wierzytelności.

Równolegle ze wzrostem obliga wierzytelności zarządzanych przez firmy windykacyjne, wzrasta również liczba wierzytelności. Według danych prezentowanych w Raporcie na dzień 30.09.2013 jest to imponująca skala 7,71 mln sztuk.

Mając na uwadze średnie zadłużenie przypadające na jednostkową wierzytelność wynoszące 5,18 tys. zł, zdecydowanie nadal w portfelu wierzytelności trudnych obsługiwanych przez firmy windykacyjne, w większości przypadków stanowią wierzytelności konsumenckie.

W ostatnich kwartałach wzrósł w portfelu wierzytelności zarządzanych przez firmy windykacyjne udział wierzytelności gospodarczych, należnych od dłużników będących szeroko rozumianą grupą przedsiębiorców.

Perspektywy rozwoju rynku wierzytelności

W kolejnych okresach należy oczekiwać dalszego zauważalnego wzrostu obliga wierzytelności gospodarczych w portfelach firm windykacyjnych. Szczególnie wzrost ten może dotyczyć należności wobec tzw. małych i średnich przedsiębiorstw, należących głównie do osób fizycznych prowadzących działalność gospodarczą. Specyfika dochodzenia należności od tej grupy dłużników w znacznej mierze jest zbieżna z procesem windykacji należności konsumenckich.

Nadal niszową, unikalną grupę wierzytelności trudnych w obsłudze firm windykacyjnych, stanowić będą z pewnością duże wierzytelności gospodarcze, których dłużnikami są spółki prawa handlowego.

Specyfika procesu windykacji tego rodzaju wierzytelności wymaga organizacji odmiennego niż w przypadku windykacji tzw. masowej procesu windykacji. Obecnie na rynku firm windykacyjnych w tej dziedzinie windykacji wyspecjalizowało się zaledwie kilka firm i najprawdopodobniej liczba ta nie będzie istotnie wzrastać. Ta część portfela wierzytelności, których wierzycielami pierwotnymi są głównie banki, jeszcze w najbliższych kilku latach, z pewnością w zdecydowanej części pozostanie poza obsługą firm windykacyjnych.

Reasumując dane przedstawione w Raporcie kwartalnym Konferencji Przedsiębiorstw Finansowych w Polsce, wskazać należy, iż firmy windykacyjne umocniły i ugruntowały swoją pozycję na polskim rynku. W znacznej mierze przyczyniła się do tego specjalizacja działalności wielu przedsiębiorców i konieczność dywersyfikacji świadczonych usług. Zarówno przedsiębiorcy – praktycy życia gospodarczego, jak i regulator dostrzega konieczność istnienia tej branży. Sprawne i profesjonalne funkcjonowanie firm windykacyjnych na rynku, zapewnia bowiem zarówno przedsiębiorcom, jak i konsumentom, ochronę ich dóbr, przywraca płynność finansową i ogranicza ryzyko niewypłacalności. 


Joanna Nowicka-Kempny, Doradca KPF ds. Zarządzania Wierzytelnościami Konferencja Przedsiębiorstw Finansowych w Polsce

poniedziałek, 27 stycznia 2014

Rynek windykacji bije rekordy. Banki mogą zacząć sprzedawać niespłacane kredyty hipoteczne

Około 10 mld zł wyniosła wielkość konsumenckich długów wystawionych na sprzedaż w ubiegłym roku. W tym może być jeszcze więcej, jeśli banki zaczną sprzedawać niespłacane kredyty hipoteczne.



10 mld zł wartości nominalnej przeterminowanych długów zaoferowanych windykatorom – takie są zgodne szacunki różnych firm z branży – to rekordowo dużo. Rok wcześniej wierzyciele sprzedali niespłacane kredyty i rachunki klientów warte w sumie 7,5 mld zł.

Podaż rośnie, bo swoje wierzytelności zaczęły sprzedawać inne instytucje finansowe niż banki. Przykład to wystawienie przez Providenta (największa pozabankowa firma pożyczkowa) dwóch portfeli niespłacanych pożyczek (kupiło je wrocławskie Ultimo, Provident uzyskał ze sprzedaży równowartość 16 mln funtów). Na rynku pojawiły się również pierwsze długi zabezpieczone hipotecznie (ich wartość wynosiła mniej więcej pół miliarda złotych). Poza tym najważniejsi dostawcy długów konsumenckich na rynek – czyli banki i firmy telekomunikacyjne – również nadal chętnie sprzedawali swoje wierzytelności.

– Produkcja nowych kredytów odbywa się na bieżąco. W związku z tym banki ciągle będą znaczącym dostawcą wierzytelności. W poszczególnych latach może się jedynie zmieniać struktura portfeli wystawianych na sprzedaż – uważa Krzysztof Matela, prezes EGB Investments.
Szacuje on, że oprócz długów sprzedawanych wierzyciele przekazali firmom windykacyjnym zlecenia na odzyskanie należności wartych w sumie ok. 12 mld zł.

Pośrednio potwierdza to Piotr Krupa, prezes firmy Kruk, która jest liderem branży windykacyjnej. – Sektor bankowy zarówno utrzymuje wysoką podaż wierzytelności na sprzedaż, jak i zwiększa liczbę wierzytelności przekazywanych nam do serwisowania jako inkaso. Nasze inwestycje w całym 2013 r. wyniosły prawie 370 mln zł. Nakłady te były o 19 proc. wyższe w porównaniu z inwestycjami w portfele wierzytelności w 2012 r. – mówi Krupa.

Anna Gawęska, prezes Ultimo, dodaje, że rosnąca podaż była jedną z przyczyn spadku średnich cen wierzytelności. Jej zdaniem w ciągu roku zmalały one o ok. 15 proc. w porównaniu z poziomem z 2012 r. Oprócz zwiększonej podaży wpływ na ceny miało też ograniczenie dostępności e-sądu dla spraw windykacyjnych (lipcowa nowelizacja uniemożliwiła m.in. egzekwowanie w tym trybie spraw starszych niż 3 lata) – firmy, które wcześniej bazowały na e-sądzie, ograniczały swoją aktywność na rynku, bo musiały bardziej angażować się w obsługę już wcześniej kupionych portfeli, która stała się dla nich bardziej kosztowna. Niektóre z firm – zwłaszcza te, które agresywnie licytowały na przetargach w latach 2011–2012 – decydowały się nawet na odsprzedaż portfeli, bo brak dostępu do taniego e-sądu powodował, że potencjalny zwrot był niższy niż koszty windykacji.

– W 2014 r. może dojść do dalszej sprzedaży portfeli na rynku wtórnym – przewiduje prezes Ultimo.
Zdaniem Anny Gawęskiej w tym roku podaż długów może być nieco niższa od ubiegłorocznej, wyniesie ok. 9 mld zł. Ale to jedna z bardziej pesymistycznych prognoz na rynku. Krzysztof Matela zakłada, że łączna wartość spraw (czyli wierzytelności wystawionych na sprzedaż i przekazanych do egzekucji na zlecenie) sięgnie w tym roku 25 mld zł. Sławomir Szarek, prezes Casus Finanse, też spodziewa się bicia kolejnych rekordów w ciągu najbliższych dwóch– –trzech lat.

– Podaż na rynku obrotu wierzytelnościami będzie zbliżona do roku 2013 z lekką tendencją rosnącą i powinna wynieść ok. 11 mld zł – zakłada Prot Zastawniak, dyrektor zarządzający ds. sekurytyzacji w Pragma Inkaso. I dodaje, że firmy liczą na większą podaż wierzytelności korporacyjnych i hipotecznych.

O dużym potencjale hipotecznej części rynku mówią też Sławomir Szarek z Casus Finanse i Piotr Krupa z Kruka. – Będziemy z uwagą przyglądać się sytuacji na rynku pakietów hipotecznych i poważnie rozważać inwestycje w portfele o lepszej charakterystyce i na większą skalę – mówi Krupa.
Firmy liczą na większą podaż wierzytelności korporacyjnych i hipotecznych.

Branżę windykacyjną czeka konsolidacja

W 2014 r. powinna następować konsolidacja rynku obrotu wierzytelnościami. Ale niekoniecznie w formie przejęć kapitałowych – oceniają przedstawiciele czołowych spółek z branży.

Anna Gawęska, prezes Ultimo, uważa, że rozdrobnienie rynku to skutek dużej dostępności do finansowania w latach 2011–2012, z czego skorzystały firmy specjalizujące się tylko w odzyskiwaniu długów na zlecenie. Pojawiło się wiele nowych podmiotów bez doświadczenia, które pierwszą poważną próbę ognia przeszły w 2013 r., gdy utrudniono im dostęp do e-sądu. Kolejne wyzwanie przed nimi. – Na lata 2014–2016 przypada szczyt wykupów obligacji wyemitowanych w poprzednich latach w celu sfinansowania zakupów za nie zawsze realistyczne ceny. Spodziewamy się koncentracji rynku w rękach tych inwestorów, którzy mają dostęp do tańszego finansowania, oraz stałych przepływów gotówki z posiadanych już portfeli – mówi Gawęska. W procesie konsolidacji Ultimo zainteresowane jest odkupem portfeli wierzytelności – a niekoniecznie przejmowaniem spółek.

Podobnie wypowiada się Piotr Krupa, prezes spółki Kruk. – Naszym biznesem jest nabywanie i zarządzanie wierzytelnościami. Za każdym razem zadajemy sobie pytanie, czy korzystniejsze jest nabycie spółki, czy nowego portfela wierzytelności – mówi.  


sobota, 18 stycznia 2014

Informacje ze spółki | Grupa Pragma Inkaso

Grupa Pragma Inkaso pozyskała w IV kw. 2013 roku wierzytelności o wartości 147,7 mln zł, co oznacza wzrost o 7% r/r. Portfel wierzytelności Grupy na dzień 31 grudnia br. wynosił 377,1 mln zł i był o 2% wyższy niż rok wcześniej, podała spółka w komunikacie. "W IV kwartale 2013 roku łączna wartość pozyskanych przez Grupę wierzytelności wyniosła 147,7 mln zł, natomiast kontraktacja w całym roku wyniosła ponad 596 mln zł. Największy wzrost można zaobserwować w ramach usługi kupna wierzytelności (o 254 % w porównaniu do IV kwartału 2012 roku), ale także w usłudze faktoringu (o 27 %)" - czytamy w komunikacie. Wartość wierzytelności zleconych do windykacji w IV kwartale wyniosła 18,3 mln zł, a wartość zakupionych wierzytelności to 10,1 mln zł. W IV kwartale 2013 r. Grupa pozyskała 133 nowych Klientów (92 PRAGMA INKASO S.A., 18 Pragma Collect Sp. z o.o., 22 Pragma Faktoring S.A., 1 Pragma Inwestycje Sp. z o.o.).

piątek, 17 stycznia 2014

Dom Maklerski Secus Asset Management: Perspektywy rynku wierzytelności w Polsce

Prognozy domu maklerskiego Secus Asset Management na 2014 rok dla rynku wierzytelności masowych w Polsce nadal optymistyczne. Rynek systematycznie wzrasta i zgodnie z bieżącymi prognozami m.in. Instytutu Badań nad Gospodarką Rynkową w jego wartość osiągnie w tym roku ok. 18 mld złotych.

Rynek naszym zdaniem staję się coraz bardziej dojrzały. Rentowność windykacyjnego biznesu wciąż jest bardzo wysoka. W najbliższych miesiącach i latach będziemy obserwować poszerzanie zakresu świadczonych usług firm windykacyjnych oraz ekspansję zagraniczną największych graczy w Polsce m.in. w Europie Środkowo-Wschodniej.

Branża windykacyjna dobrze radzi sobie w czasach słabej koniunktury w gospodarce i zawirowań na głównych indeksach giełdowych – niska korelacja, jest pozytywnie odbierana przez inwestorów poszukujących alternatywnych inwestycji. Firmy windykacyjne obsługujące m.in. portfele wierzytelności zaczęły się pojawiać w wyniku globalnego kryzysu finansowego z lat 2008-2009. Wykorzystały ten okres na  intensywny rozwój, aby w efekcie dojrzeć do obecności na giełdowym parkiecie w celu dalszego wzrostu, zakupu kolejnych pakietów, dużych portfeli wierzytelności w przetargach m.in. od banków. Zakup w okresie dekoniunktury powoduje, że portfele są tańsze ale z drugiej strony charakteryzują się gorsza spłacalnością. W czasie koniunktury są droższe i są lepiej spłacane. Firmy windykacyjne kupują długi płacąc od 10 do kilkunastu procent ich nominalnej wartości. Wycena portfeli odbywa się na podstawie wcześniejszych doświadczeń windykacyjnych danej firmy, jej know-how i powiązana jest głównie ze statystyką – czyli tak naprawdę, dużym prawdopodobieństwem osiągnięcia celu. Firmy stale budują swoje portfele, które przez kolejne miesiące i lata będą systematycznie pracowały na inwestorów m.in. poprzez fundusze sekurytyzacyjne.
 

Sytuację, a przede wszystkim tendencje zachodzące na rynku wierzytelności w Polsce można analizować m.in. na podstawie wartości średniego zadłużenia statystycznego dłużnika, łącznej kwoty zaległych płatności oraz liczby klientów zaklasyfikowanych jako klienci podwyższonego ryzyka.

Zarówno wartość średniego zadłużenia, łączna kwota zaległych płatności jak i liczba klientów podwyższonego ryzyka wzrastały w pierwszej połowie 2013 roku, wyjątkiem był jedynie niewielki spadek średniego zadłużenia pomiędzy czerwcem a marcem 2013 roku. Te same wskaźniki wykazywały już jednak solidarnie tendencje spadkowe pomiędzy czerwcem a wrześniem 2013 roku, kształtując się bez wyjątku na poziomach nadal wyższych niż w analogicznym okresie poprzedniego roku.

W perspektywie ostatnich dwóch lat wartość wszystkich opisanych wskaźników znacznie wzrosła co świadczyło o pogarszającej się sytuacji dłużników zalegających na coraz to większe kwoty, w związku z tym wartość wierzytelności przekazywanych do zarządzania wyspecjalizowanym podmiotom systematycznie rosła. W trzecim kwartale 2013 roku sytuacja dłużników nieco się poprawiła, zmniejszyło się średnie zadłużenie jak i łączna kwota zaległych płatności, spadła także liczba klientów klasyfikowanych jako klienci podwyższonego ryzyka. Utrzymanie się tego typu tendencji będzie korzystne dla podmiotów, które wcześniej nabyły duże portfele wierzytelności
i mogą obecnie liczyć na większą procentową ściągalność długów.

Rentowność rynku pozytywnie wpłynie naszym zdaniem na Fundusze sekurytyzacyjne jako głównych graczy na rynku windykacji masowych wierzytelności konsumenckich, które nadal będą charakteryzowały się szybkim tempem wzrostu zarządzanych aktywów.

Departament Zarządzania Portfelami,
Secus Asset Management S.A.

środa, 15 stycznia 2014

Nowa subskrypcja Secus Premium Selection - Europa Fund InSecura do 24 stycznia 2014

Do 24 stycznia 2014 r. trwa kolejna subskrypcja produktu oferowanego na podstawie Ogólnych Warunków Ubezpieczenia na życie z Ubezpieczeniowym Funduszem Kapitałowym Secus Premium Selection.


Nowy produkt jest dostępny dla każdego i pozwala obniżyć minimalną kwotę inwestycji do 10 000 złotych (w przypadku FIZ jest to 40 tys. EUR). Wybór funduszu Europa Fund InSecura umożliwia rozpoczęcie inwestycji na rynku wierzytelności masowych. Aktywem bazowym jest fundusz inwestycyjny zamknięty Secus Niestandaryzowany Sekurytyzacyjny FIZ InSecura, gdzie Zarządzającym portfelami wierzytelności jest Kancelaria Corpus Iuris, lider windykacji sądowo-egzekucyjnej w Polsce.  

Zgodnie z wyceną certyfikatów inwestycyjnych Secus NS FIZ InSecura na dzień 30 grudnia 2013 r. wartość aktywów netto funduszu na certyfikat inwestycyjny (WANCI) wyniosła  201.559,05 zł wobec 190.562,02 zł na koniec poprzedniego kwartału. Oznacza to wzrost wartości jednego certyfikatu o 5,8% w stosunku do wyceny na dzień 30 września 2013 r. W skali 12 miesięcy czyli w stosunku do wyceny na dzień WANCI wzrosła o 10,0%. 



.